Ah te krówki, kruche czy ciągnące wszystkie są pyszne i przesłodkie, jedni kochają ciągutki-mordoklejki, inni za to ubóstwiają tą kruchą wersję, wychodząc więc na przeciw waszym potrzebom musiałam wykonać także tą kruchą wersję, tym bardziej, że tyle z was na nią czeka :) Nadal jednak jestem w fazie testowania czy z krówek ciągutek po czasie rzeczywiście wyjdą kruche pod wpływem krystalizacji cukru, który zaczyna kruszeć od zewnątrz , ale o rezultatach tego eksperymentu napisze z czasem, kiedy krówki się "zestarzeją" wyczekujcie, więc informacji na moim profilu na Facebooku !:) Tymczasem mam tutaj przed sobą idealne kruche krówki, delikatne a zarazem przesłodkie, wprost rozpływają się w ustach, więc delektowania się ich smakiem nie ma końca... zachęcam do wypróbowania tego przepisu wszystkim pasjonatom kruchych krówek !:)
Składniki:
- 2 szk. mleka 3,2 %
- 2 szk. cukru
- pół kostki margaryny
- 1 cukier waniliowy
Przygotowanie:
Do garnka wrzucamy margarynę, mleko oraz cukry. Mieszać tak długo aż masa będzie miała kolor
brązowy, trwa to mniej więcej 1h, pod koniec gotowania zwiększyć gaz i mieszać energicznie. Masa jest gotowa gdy jest gęsta i szybko zastyga.Gotową masę wlać do przygotowanego naczynia (należy robić to dość szybko , bo masa szybko zastyga), kroić letnie, pakować w papierki lub włożyć do słoiczka.
Smacznego !
łaaaa...! domowe krówki, uwielbiam ;]
OdpowiedzUsuńCudne krówkowe serduszka:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam krówki! a takie serduszkowe są przepiękne, szkoda jeść!
OdpowiedzUsuńAle fantastyczne! :)
OdpowiedzUsuńa ja kooocham te ciągutki :P
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńtakie rozkoszne słodkie serca. w moim domu jest wielka wielbicielka krówek, na pewno byłabym zachwycona..;-))
OdpowiedzUsuńJa lubię kruche z zewnątrz i ciągnące się w środku ale te wyglądają przepysznie więc muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńŚwietne! Jeszcze w takim słodkiem kształcie.
OdpowiedzUsuńo tak krówki uwielbiam i pewnie i te by mi posmakowały.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mam wszystkie składniki w domu. Jutro koniecznie muszę zrobić!! Dziękuję za ten przepis!! :)
OdpowiedzUsuńSuper, czekam na rezultaty ! :)
UsuńDziś robiłam! Niestety chyba za wcześnie przelałam masę i jest dosyć miękka, myślisz że da się to jeszcze uratować podgrzewając jeszcze raz?? Jak nie to chyba zrobię z moich powiedzmy 'krówek' nadzienie do cupcake'ów :) Dzisiaj zdecydowanie nieudany kulinarnie dzień, nie dość, że krówki nie wyszły to i jeszcze zakalca zaliczyłam :)
UsuńDa się uratować, przelej masę do garnka jeszcze raz i gotuj tak długo aż zauważysz, że mocno zgęstniała, ja jak przelewałam moją masę do formy to musiałam się mocno spieszyć bo sama zastygała, właśnie taka musi być konsystencja:)
UsuńUdało się :) Co prawda Twój komentarz przeczytałam dopiero po ratowaniu, ale dziękuję!! Pyszne są :)
UsuńSuper! :) cieszę się bardzo :)
UsuńMuszę wypróbować Twój przepis. Pamiętam lata temu próbowałam zrobić krówki, ale niestety nic z nich nie wyszło.
OdpowiedzUsuńDla pewności krówki można zrobić na patelni, wtedy będzie mniejsze ryzyko przypalenia :)
Usuńjaaakie one cudowne! *.* a jakie pyszne zapewne!
OdpowiedzUsuńJakie słodkie:)
OdpowiedzUsuńJakiego mleka trzeba użyć?
OdpowiedzUsuńJa użyłam mleka krowiego 3,2 % :)
UsuńNo to lecę do sklepu, dzięki:)
Usuńczy tobie też mleko wykipiało i to tak po 30 minutach ? i często ?
OdpowiedzUsuńNie, ale może dlatego że cały czas stałam przy gazie, mieszałam, na koniec zwiększyłam gaz i dalej mieszałam, a może to kwestia zbyt małego garnka w którym masa się nie mieściła? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKurcze jakim cudem wyszły Ci takie piękne serduszka?
OdpowiedzUsuńhttp://gotowaniezmalina.blogspot.com/2012/08/czekoladki-nadziewane-malinami-i.html tutaj jest silikonowa forma, którą użyłam do zrobienia krówek :)
UsuńAaaaaaa silikonowa forma :) Ze tez o tym nie pomyślałam. Dziekuję :)
UsuńZrobiłam :) Zakupiłam formy i zrobiłam;) Wyszły cudne, bardzo dziękuję;)
UsuńCieszę się bardzo ! :)
Usuńa co to są za foremki serduszka
OdpowiedzUsuńhttp://gotowaniezmalina.blogspot.com/2012/08/czekoladki-nadziewane-malinami-i.html tutaj jest silikonowa forma, którą użyłam do zrobienia krówek :)
UsuńMożna zamiast margaryny użyć masła?
OdpowiedzUsuńMożna :)
UsuńKrówki robi się z masła... "zamiast" powinno być użyte w przypadku margaryny...
UsuńA mleko 2% będzie dobre ? Czy wpłynie na konsystencje ?
OdpowiedzUsuńJa użyłam mleka 3,2%, jest ono tłustsze, więc myślę, że to może mieć znaczenie :)
UsuńIle krówek wychodzi z takiej proporcji
OdpowiedzUsuńZależy od wielkości na jakie je potniesz, my wyszło ok 30 serduszek :)
Usuńprzepiękne ale chyba nie mam cierpliwości by je zrobić a szkoda bo wyglądają tak apetycznie...
OdpowiedzUsuńCzy te krówki są bardzo kruche ?
OdpowiedzUsuńSą kruche, ale to zależy od długości gotowania, im dłużej gotujesz tym krówki są bardziej kruche :)
UsuńDziękuję za odpowiedź :) A kiedy wiadomo kiedy masa jest odpowiednia i JUŻ można ja przelać do foremki?
UsuńKiedy dość mocno zaczyna gęstnieć, widać jak zmienia się konsystencja na gęstą :)
Usuńczemu mi wyszły mordo-klejki a dałam wszyskto tak jak w przepisie.?
OdpowiedzUsuńHmm nie mam pojęcia, może za krótko były gotowane...
Usuńgotowałam ok 1h i masa była taka karmelowa.. więc nie wiem może następnym razem mi wyjdą ;]
UsuńProponuje spróbować jeszcze raz, użyć mleka 3,2 % i dobrą margarynę :)
Usuńja też robiłam te krówki i za pierwszym razem wyszły mi ciągutki a gdy zastygły to zrobiły się twarde jak cukierki:(.... a chciałam zrobić kruche... co zrobić?
OdpowiedzUsuńNie mam pomysłu co może być nie tak, może za duży gaz, za szybko nastąpił proces, ja gotowałam je na malutkim gazie i cały czas mieszałam i stałam przy nich, wyszły mi za pierwszym razem, nie poddawaj się, spróbuj jeszcze raz tylko na wolnym małym gazie :)
Usuńwitam ja robilam te krowki stalam przy nich caly czas ponad godzine i wogule mi nie wyszly masa caly czas byla rzadka
OdpowiedzUsuńHmm Jestem w trakcie robienia i trochę sie martwię bo masa nawet nie udaje, że próbuje gęstnieć. Ale to dopiero jakieś 20 minut, więc nie tracę nadziei. Użyłam Kasi i mleka 2%. A próbowałaś dodać kakao, żeby wyszły czekoladowe?
OdpowiedzUsuńZ ciemnym kakao wyjdą czekoladowe :) a co do zgęstnienia mi dopiero pod koniec gotowania zaczęły gęstnieć, a tak prawie godzinę stałam i już myślałam, że nie wyjdą :) cierpliwości :)
UsuńOho... zaczyna gęstnieć :D Czyżby miało się udać? :D
UsuńHa!!! Wyszło! I wyszły kruchutkie, takie jak lubię :D Prezent na dzień taty stygnie i czeka na poćwiartowanie :)
UsuńSuper, cieszę się bardzo, że wyszły ! Tata będzie miał przesłodki prezent :)
UsuńMalinko w sumie o czymś zapomniałaś powiedzieć, trzeba dodać, że masę wlewamy do naczynia zimnego ( trochę wody zimnej zostawić żeby masa zastygła ), właśnie korzystam z twojego przepisu i konsultuje się z mamą telefonicznie. :D
OdpowiedzUsuńWypróbuj z masłem, będą smaczniejsze ;)
OdpowiedzUsuńU mnie mija juz prawie 50min i nic sie nie dzieje poza tym ze zaczyna się gotować, idę w dobrym kierunku? :)
OdpowiedzUsuńUdało się chyba :) Studzi się teraz, napisze później jak mi wyszło!
UsuńI jak wyszły krówki? :)
UsuńNie wiem czemu ale wyszło całkowicie niejadalne tzn. strasznie twarde, nie mam pojęcia czemu, jak się to lekko podgrzało to dało się jeść ale wyszła ciągutka i to bardzo ciągnąca się a jak zastygła to kamień. Da się tą skamieniałą masę odratować?
Usuńmasa nie może mieć formy ciągutki po przelaniu do formy, musi być to masa zastygająca, masę skamieniała możesz teraz podgrzać i wykorzystać jako polewę np do lodów albo spróbować jeszcze raz postać nad nią do uzyskania konsystencji gęstej i zastygającej masy. :)
UsuńCzyli za krótko gotowałem? :)
UsuńWszystko na to wskazuje :)proponuje teraz roztopić masę na patelni będzie łatwiej :)
UsuńZajrzalam dzisiaj do Twojego przepisu i.....wyszly superrr,mieciutkie,lekko ciagutkowate,przepyszne.Ja dodalam kakao,bo u mnie w domu wszystko co czekoladowe,jest pochlaniane przez dzieci:)Troszke sie nastalam przy tym garze:D,u mnie az blisko 1,5godz,ale oplacilo sie.Dzieki za fajny przepis:)pozdr
OdpowiedzUsuńJak długo można przechowywać krówki ?
OdpowiedzUsuńMyślę że miesiąc - w szczelnym pojemniku :)
UsuńMnie również wyszły za pierwszym razem :D Rewelacyjne, kruchutkie takie jakie uwielbiaaaam !! :)
OdpowiedzUsuńZrobione wszystko zgodnie z przepisem, na koniec temp podniesiona (jak nie mieszałem zaczynało się przypalać) i zgęstniało porządnie.
OdpowiedzUsuńA wyszły takie mordoklejki że plomby wyrywa...
Mieszam mieszam i mieszam już długo, a masa nie gęstnieje tylko jest żółta co zrobić chyba zmarnowałam produkty :(
OdpowiedzUsuńWitaj Malina,
OdpowiedzUsuńjest niedzielne popołudnie, siedzę za granicą i pomyślałam, że wróce do smaku polski i zrobie krówki, niestety w lodówce mam jedynie mleko pół tłuste 2,0 , czy warto próbować?
Bardzo lubię te cukierki a szczególnie te jakie są miękkawe jak karmelek. Bywa że i mam czasami chęć na te bardziej chrupiące i łamliwe. Super sprawdzają się one do pracy, dają dużo energii dzięki cukrom, tylko nie mogą być trzymane w cieple. Dziękuję za przepis na ich zrobienie, na pewno ten też wypróbuję. Obecnie robiłam już kilka w ten sposób http://www.open-youweb.com/jak-zrobic-slodycze-krowki/ też są niezłe ale wypróbuje teraz przepis z tej strony, wydaje się bardzo ciekawy i mogą być jeszcze smaczniejsze, dziękuję za niego.
OdpowiedzUsuńJak można dodać jakąs okropną margaryne?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń49 year old Research Assistant II Modestia Franzonetti, hailing from Dolbeau-Mistassini enjoys watching movies like Not Another Happy Ending and Writing. Took a trip to San Marino Historic Centre and Mount Titano and drives a Jaguar D-Type. swietny post do poczytania
OdpowiedzUsuń22 year-old Sales Representative Kori Klejin, hailing from Gaspe enjoys watching movies like Donovan's Echo and Rugby. Took a trip to Old Towns of Djenné and drives a Sable. Odwiedz strone glowna
OdpowiedzUsuń58 yrs old Statistician IV Randall Hanna, hailing from Thorold enjoys watching movies like "Christmas Toy, The" and Gunsmithing. Took a trip to Ha Long Bay and drives a Ferrari 250 GT California LWB Prototype Spyder. kontynuuj czytanie
OdpowiedzUsuńdobry adwokat rzeszow alimenty
OdpowiedzUsuń